Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mdudi z miasteczka Golkowice. Mam przejechane 77046.90 kilometrów w tym 165.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024:
button stats bikestats.pl
Gminy:
2023:
button stats bikestats.pl
2022:
button stats bikestats.pl
2021:
button stats bikestats.pl
2020:
button stats bikestats.pl
2019:
button stats bikestats.pl
2018:
button stats bikestats.pl
2017:
button stats bikestats.pl
2016:
button stats bikestats.pl
2015:
button stats bikestats.pl
2014:
button stats bikestats.pl
2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl
2008:
button stats bikestats.pl
2007:
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mdudi.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2008

Dystans całkowity:224.82 km (w terenie 2.00 km; 0.89%)
Czas w ruchu:10:23
Średnia prędkość:21.65 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:28.10 km i 1h 17m
Więcej statystyk
  • DST 25.23km
  • Czas 01:12
  • VAVG 21.03km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Golkowice-Wieliczka-Golkowice
Tradycyjnie do apteki

Poniedziałek, 30 czerwca 2008 · dodano: 30.06.2008 | Komentarze 3

Golkowice-Wieliczka-Golkowice
Tradycyjnie do apteki ;).
Zdjęcie gratis ;), bo pokazywałam siostrze jak panoramy się robi.
Edit:
Wieczorem na cmentarz do Wróblowic
Widok z okna:


  • DST 45.27km
  • Czas 01:56
  • VAVG 23.42km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Golkowice-Lusina-Skawina-Tyniec-Zakrzówek-Swoszowice-Golkowice
Od 10 km ból brzucha

Niedziela, 22 czerwca 2008 · dodano: 22.06.2008 | Komentarze 1

Golkowice-Lusina-Skawina-Tyniec-Zakrzówek-Swoszowice-Golkowice
Od 10 km ból brzucha :/, chyba za długo nie jeździłam, a za mocno dzisiaj chciałam kręcić;).
Kategoria <50


  • DST 13.48km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.73km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Golkowice-Wieliczka-Golkowice
Do apteki i po warzywa

Środa, 11 czerwca 2008 · dodano: 11.06.2008 | Komentarze 1

Golkowice-Wieliczka-Golkowice
Do apteki i po warzywa ;).
Kategoria <50, Słuźbowo


  • DST 24.56km
  • Czas 01:09
  • VAVG 21.36km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Golkowice-Rożnowa-Chorągwica-Raciborsko-Rożnowa-Golkowice
Rower o 13 to

Wtorek, 10 czerwca 2008 · dodano: 10.06.2008 | Komentarze 3

Golkowice-Rożnowa-Chorągwica-Raciborsko-Rożnowa-Golkowice
Rower o 13 to nie był jeden z moich najlepszych pomysłów, ale akurat wtedy prądu mialo nie być, więc trzeba było wykorzystać ten czas :). Zapach w niektórych miejscach taki jak w Chorwacji i Czarnogórze, czyli wyschnięta ściółka leśna - przyjemnie :).
Vmax = 74,8 km/h :D
Kategoria <50


  • DST 19.03km
  • Czas 00:54
  • VAVG 21.14km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trasa taka jak wczoraj

Piątek, 6 czerwca 2008 · dodano: 06.06.2008 | Komentarze 1

Trasa taka jak wczoraj tylko w drugą stronę :) i średnia niższa o 1km/h. Tą samą trasę robiłam jakieś 2 miesiące temu i dzisiaj w porówaniu do tego dnia poprawiłam się o 3km/h :D - jest dobrze :). Pierwszy tysiąc w tym roku :D.
Kategoria <50


  • DST 19.89km
  • Czas 00:54
  • VAVG 22.10km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Golkowice-Ochojno-Świątniki Górne-Wrząsowice-Golkowice
Ranna

Czwartek, 5 czerwca 2008 · dodano: 05.06.2008 | Komentarze 0

Golkowice-Ochojno-Świątniki Górne-Wrząsowice-Golkowice
Ranna przejażdźka, mam nadzieje, że teraz będzie tak codziennie :).
Kategoria <50


  • DST 37.14km
  • Czas 01:37
  • VAVG 22.97km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Golkowice-Kraków(uczelnia)-Golkowice
Na 7 na uczelnie

Wtorek, 3 czerwca 2008 · dodano: 03.06.2008 | Komentarze 0

Golkowice-Kraków(uczelnia)-Golkowice
Na 7 na uczelnie na spotkanie z promotorem ;). Podobno fajnie by było jakbym do 30 czerwca oddała pracę - czyli mój dzień teraz będzie wyglądał nastepująco: sniadanie, pisanie, obiad, pisanie, kolacja, pisanie no i żeby nie dać się zwariować codziennie godzinny rowerek musi być :).
Kategoria Słuźbowo


  • DST 40.22km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 20.11km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pojechałam w strone Zakrzowa

Niedziela, 1 czerwca 2008 · dodano: 01.06.2008 | Komentarze 3

Pojechałam w strone Zakrzowa bo dawno mnie tam nie było ;). Wracać zachciało mi się czerwonym szlakiem z Biskupic, a tam trawa do pasa, pokrzywy, prawie niewidoczne oznaczenia szlaku, ale dałam radę :). Do tego dużo jazdy nieznanymi mi drogami, albo mało znanymi.
Golkowice-Wieliczka-Węgczce Wielkie - Zakrzów - Bodzanów - Biskupice - Lednica Górna - Rożnowa - Golkowice
Kategoria <50