Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mdudi z miasteczka Golkowice. Mam przejechane 77046.90 kilometrów w tym 165.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024:
button stats bikestats.pl
Gminy:
2023:
button stats bikestats.pl
2022:
button stats bikestats.pl
2021:
button stats bikestats.pl
2020:
button stats bikestats.pl
2019:
button stats bikestats.pl
2018:
button stats bikestats.pl
2017:
button stats bikestats.pl
2016:
button stats bikestats.pl
2015:
button stats bikestats.pl
2014:
button stats bikestats.pl
2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl
2008:
button stats bikestats.pl
2007:
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mdudi.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2009

Dystans całkowity:317.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:06:30
Średnia prędkość:21.05 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:35.31 km i 1h 05m
Więcej statystyk
  • DST 22.60km
  • Czas 01:13
  • VAVG 18.58km/h
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pracowe kręcenie

Poniedziałek, 13 lipca 2009 · dodano: 13.07.2009 | Komentarze 1

Kręcenie ze spuchniętą kostką po wczorajszej wycieczce. Na rowerze lepiej lekko kręcić niż chodzić.
Kategoria <50, Do/Z pracy


  • DST 53.00km
  • Sprzęt Ghost AMR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Góry Opawskie

Niedziela, 12 lipca 2009 · dodano: 13.07.2009 | Komentarze 3

W niedzielę kolejny wyjazd z Ghostem. Wraz z ludźmi z forum bikeholicy.pl udaliśmy się w Góry Opawskie, może niewysokie, ale fajne tereny do jazdy. Start rozpoczynamy w Prudniku, skąd czerwonym szlakiem kierujemy się na Kobylicę (399 m.n.p.m), a następnie na Długotę (457), tam też niefortunnie stawiam stopę spadając z roweru na podjeździe. Kostka trochę boli, ale jeszcze nie spuchła, grunt że da sie jechać :). Zjeżdżamy do Moszczanki, gdzie zatrzymujemy się na pstrąga. Stąd zaczynamy atak na nasz dzisiejszy cel, czyli Biskupia Kopę. Wcześniej jednak podjazd pod Zamkową Górę (571) i bardzo fajny zjazd na przełęcz Srebną. Kawałek za przełęczą orientuję się, że nie mam tel. w tylniej kieszonce koszulki, ale za to mam dziurę :/ - decyzja: odpuszczamy Biskupia Kopę i wracamy przy okazji szukając telefonu. Jedynym plusem był bardzo przyjemny zjazd no i odnalezienie zguby :D. Później ciśniemy już do Prudnika asfaltem. Dwugodzinna podróż samochodem powoduje, że moja kostka zwiększa kilka razy swoją objętość, chodzi się ciężko, ale na rowerze bólu nie czuć ;).

Kobylica © mdudi


Biskupia Kopa © mdudi


Mosty w Moszczance © mdudi


Wyborny zjazd © mdudi

Grzyb © mdudi



Prudnik © mdudi


  • DST 22.60km
  • Czas 01:02
  • VAVG 21.87km/h
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pracowe kręcenie

Piątek, 10 lipca 2009 · dodano: 10.07.2009 | Komentarze 0

2k w 2009 :D.
Kategoria <50, Do/Z pracy


  • DST 22.60km
  • Czas 01:01
  • VAVG 22.23km/h
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pracowe kręcenie

Czwartek, 9 lipca 2009 · dodano: 09.07.2009 | Komentarze 0

Standard ;).
Kategoria <50, Do/Z pracy


  • DST 22.50km
  • Czas 01:03
  • VAVG 21.43km/h
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pracowe kręcenie

Wtorek, 7 lipca 2009 · dodano: 07.07.2009 | Komentarze 0

Kategoria <50, Do/Z pracy


  • DST 115.00km
  • Sprzęt Ghost AMR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Duchem pod Tatrami

Niedziela, 5 lipca 2009 · dodano: 07.07.2009 | Komentarze 4

Początkowo miały być Tatry Niskie i Słowacja, a wyszło na Tatry Wysokie i Słowację ;). Rano zaspałam godzinę, na szczęście w porę się przebudziłam, żeby poinformować kolegów, że godzina spotkania przesunięta o godzinę ;). Odjazd z Krakowa Transfrejem, kierowca najpierw się zgodził na przewiezienie roweru, jednak jak zobaczył 3 to zaczął marudzić. Na szczęście udało się je zapakować. Start w okolicach godz. 10 z Nowego Targu przez Ząb (najwyżej położoną wieś w Polsce) na Gubałówkę, skąd zjazd nartostradą do Zakopanego. Chwilę po naszym zjeździe zaczęła się burza z deszczem. Po około godzince spędzonej w knajpie ruszyliśmy w stronę Łysej Polany. Tam odbiliśmy na szlak Doliną Białej Wody, jest on równoległy do drogi do Morskiego Oka, ma jednak ten plus, że a) jest dostępny dla rowerzystów, b) nie ma tam praktycznie ludzi. Droga dla rowerów kończy się na polanie Białej Wody. Wróciliśmy więc do Łysej Polany, gdzie zrobiliśmy zakupy, a następnie powrót do Zakopanego i obowiązkowy ;) lans na Krupówkach. Z Zakopanego wracamy również autobusem, Szwagropol nas nie zabrał, natomiast kierowca Transfreja nie robił żadnych problemów, przez korki na Zakopiance dojeżdżamy do Krakowa z około 45 min. opóźnieniem, czuli przed 23. Jako, że nie zabrałam oświetlenia, zaliczam wszystkie chodniki w drodze powrotnej, w Swoszowicach kapituluje i wsiadam do samochodu.

Giewont © mdudi


Dolina Białej Wody © mdudi

Na Polanie Białej Wody © mdudi

Skarby Słowacji © mdudi

Trasa:
Golkowice-Borek Fałęcki-Kraków
Nowy Targ-Szaflary-Bańska Wyżna-Ząb-Gubałówka-Zakopane-Łysa Polana-Dolina Białej Wody-Łysa Polana-Zakopane
Kraków-Borek Fałęcki-Swoszowice
Wszystkie zdjęcia:
http://picasaweb.google.com/moja.galeryja/ZDuchemPoTatrami5072009#
Kategoria >100


  • DST 13.00km
  • Sprzęt Ghost AMR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Offroad

Czwartek, 2 lipca 2009 · dodano: 02.07.2009 | Komentarze 0

Nowe polne drogi i ścieżki ;).
Kategoria <50


  • DST 22.50km
  • Czas 01:01
  • VAVG 22.13km/h
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pracowe kręcenie

Czwartek, 2 lipca 2009 · dodano: 02.07.2009 | Komentarze 0

Kategoria <50, Do/Z pracy


  • DST 24.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 20.57km/h
  • Sprzęt Merida Kalahari 510
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pracowe kręcienie

Środa, 1 lipca 2009 · dodano: 02.07.2009 | Komentarze 1

Po pracy do Decathlona po pompkę i przejściówke na prestę. Fajny sklep, bo mozna po nim z rowerem chodzić :D.
Kategoria <50, Do/Z pracy