mdudi

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi mdudi z miasteczka Golkowice. Mam przejechane 77046.90 kilometrów w tym 165.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024:

Gminy:

2023:

2022:

2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009:

2008:

2007:

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2009

Dystans całkowity:	729.01 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	33:33
Średnia prędkość:	18.06 km/h
Liczba aktywności:	22
Średnio na aktywność:	33.14 km i 1h 51m
Więcej statystyk

DST 23.80km
Czas 01:11
V_AVG 20.11km/h
Sprzęt Merida Kalahari 510
Aktywność Jazda na rowerze

Pracowe kręcenie

Środa, 30 września 2009 · dodano: 30.09.2009 | Komentarze 0

Kategoria <50, Do/Z pracy

DST 22.60km
Czas 01:08
V_AVG 19.94km/h
Sprzęt Merida Kalahari 510
Aktywność Jazda na rowerze

Pracowe kręcenie

Wtorek, 29 września 2009 · dodano: 29.09.2009 | Komentarze 0

Zamulanie dzisiaj było pod górę.

Kategoria <50, Do/Z pracy

DST 22.70km
Czas 01:06
V_AVG 20.64km/h
Sprzęt Merida Kalahari 510
Aktywność Jazda na rowerze

Pracowe kręcenie

Poniedziałek, 28 września 2009 · dodano: 29.09.2009 | Komentarze 0

Kategoria <50, Do/Z pracy

DST 58.46km
Czas 05:14
V_AVG 11.17km/h
Sprzęt Ghost AMR
Aktywność Jazda na rowerze

Beskid Wyspowy

Niedziela, 27 września 2009 · dodano: 30.09.2009 | Komentarze 3

W drugi dzień rozpoczęliśmy w SZczawie, skąd wbiliśmy się na niebieski szlak prowadzący na Mogielicę. Na Polanie Stumorgowej powalające widoczki, stąd juz ostro po górkę aż na Mogielicę. Na Mogielicy ponownie 360 rewelacyjna panorama. Zjazd niebieskim do Jurkowa, skąd tym szlakiem wspianmy sie na Ćwilin, Z Ćwilina zjeżdżamy żółtym do Mszany i nastepnie czerwonym na przełęcz Glisne, skąd zielonym do Raby Niżnej i juz asfaltem do Rabki na PKP. To był wspaniały weekend w górach :).

Beskid Wyspowy i Babia Góra © mdudi

Tatry widziane z Polany Stumorgowej © mdudi

Polana Stumorgowa © mdudi

Zjazd z Ćwilina © mdudi

Kategoria <50,100>, Górskie wyrypy

DST 48.55km
Czas 04:13
V_AVG 11.51km/h
Sprzęt Ghost AMR
Aktywność Jazda na rowerze

Gorce

Sobota, 26 września 2009 · dodano: 30.09.2009 | Komentarze 1

Po raz kolejny wyjazd z ludźmi z bikeholicy.pl . Tym razem jedyne co było pewne to godzina odjazdu pociągu, nawet miejsca dojazdu nie znałam. Wszystkie szczegóły zostały obgadane w pociągu, którym dojechalismy do Lasku k. Nowego Targu. Nastepnie z Klikuszowej czarnym szlakiem na Bukowinę Miejskiejską, skąd żółtym na pierwszy cel dnia - Turbacz. Na Trubaczu zjadłam nalesniki :) i szlakami czerwonym i zielonym udaliśmy się na Gorc, bardzo przyjemny odcinek raz lekko dól, raz w gorę, jedynie przed samym Gorcem ścianka. Na Gorcu dłuższa chwila na leniuchowanie na słońcu. Z Gorca niebieskim szlakiem do Nowej Polany, gdzie odbijamy na czarny aby zjechać do Szczawy.
Piekna pogoda, super towarzystwo i góry - więcej chyba do szczęścia nie trzeba ;).

Kategoria Górskie wyrypy

DST 40.80km
Czas 01:55
V_AVG 21.29km/h
Sprzęt Merida Kalahari 510
Aktywność Jazda na rowerze

Pracowe kręcenie + dodatki

Piątek, 25 września 2009 · dodano: 25.09.2009 | Komentarze 0

Po pracy do Bronowic odebrać wylicytowany licznik do Ghosta :).

Kategoria <50, Do/Z pracy

DST 22.20km
Czas 01:07
V_AVG 19.88km/h
Sprzęt Merida Kalahari 510
Aktywność Jazda na rowerze

Pracowe kręcenie

Czwartek, 24 września 2009 · dodano: 24.09.2009 | Komentarze 0

Jak dobrze wrócić do standardu, miejmy nadzieję, że przeziębienie już mi minęło.

Kategoria <50, Do/Z pracy

DST 114.50km
Czas 05:35
V_AVG 20.51km/h
Sprzęt Merida Kalahari 510
Aktywność Jazda na rowerze

Industrial ride

Niedziela, 20 września 2009 · dodano: 21.09.2009 | Komentarze 0

W niedzielę po raz kolejny skorzystałam z propozycji forum bikeholicy.pl i pojechałam na eksplorację Nowej Huty. Jako, że mam tam daleko i samej mi się nigdy nie chce, to te tereny były dla mnie obce. Oprócz przemysłowego klimatu pełnego hałd, bajor z odpadami, kominów, kruszarni odwiedziliśmy pałac z Pleszowie oraz dworki w Branicach, Ruszczy i Wadowie. Na sam koniec utaplaliśmy się w glinie służącej do wyrobu cegły. Teren na pewno ma potencjał, klimatycznie się tam jeździ :).
Wszystkie zdjęcia dostępne na picasie

Molo w Nowej Hucie: