mdudi

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi mdudi z miasteczka Golkowice. Mam przejechane 77966.12 kilometrów w tym 165.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.12 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024:

Gminy:

2023:

2022:

2021:

2020:

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009:

2008:

2007:

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Do/Z pracy

Dystans całkowity:	10134.26 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	403:17
Średnia prędkość:	20.38 km/h
Maksymalna prędkość:	63.80 km/h
Liczba aktywności:	370
Średnio na aktywność:	27.39 km i 1h 22m
Więcej statystyk

DST 23.10km
Czas 01:13
V_AVG 18.99km/h
V_MAX 52.00km/h
Sprzęt Merida Kalahari 510
Aktywność Jazda na rowerze

Pracowe kręcenie

Wtorek, 23 marca 2010 · dodano: 23.03.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj prosto z pracy do domu, bo czekała mnie wizyta u lakiernika, a następnie przetransportowanie Una do mechanika :).
Standardowa droga do pracy i jedna z opcji powrotów:

Kategoria Do/Z pracy, <50

DST 46.30km
Czas 02:20
V_AVG 19.84km/h
V_MAX 54.70km/h
Sprzęt Merida Kalahari 510
Aktywność Jazda na rowerze

Pracowe kręcenie naokoło

Piątek, 19 marca 2010 · dodano: 19.03.2010 | Komentarze 1

Rano do pracy, a z pracy powrót naokoło przez Tyniec i Skawinę, zamiast 11km powrotnych było ich 35 ;). Po dwóch dniach jazdy po tej dłuższej przerwie doszłam do wniosku, że najbardziej spadła kondycja ... moich 4 liter ;). Ciepltutko, sama radość w jeździe :).
#lt=50.00763&ln=19.90208&z=13&t=2

Kategoria <50, Do/Z pracy

DST 22.80km
Czas 01:12
V_AVG 19.00km/h
V_MAX 49.20km/h
Sprzęt Merida Kalahari 510
Aktywność Jazda na rowerze

Znowu w grze :)

Czwartek, 18 marca 2010 · dodano: 18.03.2010 | Komentarze 0

W końcu po prawie 4 miesiącach przerwy na rowerze :). Dzisiaj tylko do i z pracy, ale przynajmniej pierwsze kilometry są. Mam nadzieję, że zima już nie wróci.

Kategoria <50, Do/Z pracy

DST 30.40km
Czas 01:39
V_AVG 18.42km/h
Sprzęt Merida Kalahari 510
Aktywność Jazda na rowerze

5k km

Piątek, 27 listopada 2009 · dodano: 27.11.2009 | Komentarze 4

Dzisiaj "pyknęło" mi 5000km w 2009 :) - najdłuższy roczny przebieg w całym moim życiu. Po pracy pojechałam do Sławka odebrać w końcu apteczkę wykonaną przez Rafała, podobna do Ortlieba.