Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mdudi z miasteczka Golkowice. Mam przejechane 77087.39 kilometrów w tym 165.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024:
button stats bikestats.pl
Gminy:
2023:
button stats bikestats.pl
2022:
button stats bikestats.pl
2021:
button stats bikestats.pl
2020:
button stats bikestats.pl
2019:
button stats bikestats.pl
2018:
button stats bikestats.pl
2017:
button stats bikestats.pl
2016:
button stats bikestats.pl
2015:
button stats bikestats.pl
2014:
button stats bikestats.pl
2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl
2008:
button stats bikestats.pl
2007:
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mdudi.bikestats.pl

Archiwum bloga

Powrót z maratonu

Niedziela, 2 sierpnia 2015 · dodano: 04.08.2015 | Komentarze 2

Z bazy maratonu wyjeżdżam dość wcześnie (po 11). Chcę podjechać jeszcze na rynek i pod pałac.

W drodze powrotnej widzę Radka, Magię i yoshka. Chwilę później tylne koło zaczyna tańczyć - złapałam gumę, czy też jak mówią lokalsi - panę ;). No to świetnie! Mam założoną nową obręcz, więc nie wiem jak dużo czasu zajmie mi zakładanie opony. W pamięci mam starą obręcz, która doprowadzała mnie do płaczu, bo zakładanie na nią opony, to była ostra walka, która zazwyczaj trwała koło pół godz. Nowa obręcz okazuje się łaskawa i dość sprawnie idzie mi zmiana dętki. Trochę czasu jednak straciłam i daję z siebie ile mogę jadąc do Poznania. Na dworzec przyjeżdżam pół godziny przed odjazdem pociągu, trochę kluczę w gąszczu galerii i peronów. Peron piąty w ogóle był poza galerią, więc nie wiem czemu znaki na dworzec prowadzą przed galerię. Później jeszcze podróż do Wrocławia z dziećmi wracającymi z nad morza - całe szczęście, że wzięłam słuchawki.


Nowe gminy[3]: Komorniki, Luboń, Poznań
Kategoria <50,100>, Gminobranie



Komentarze
mors
| 13:00 niedziela, 9 sierpnia 2015 | linkuj J.57: ;D;D
Chociaż jak ktoś nietutejszy spieszy się na pociąg na ostatnią chwilę to to nie jest takie zabawne. ;]
Jurek57
| 22:15 wtorek, 4 sierpnia 2015 | linkuj "Budowniczowie" nowego dworca w Poznaniu wymyślili taki labirynt. By trafić na konkretny peron chcąc nie chcąc musisz otrzeć się o galerie !
Albo jesteś twarda i idziesz na pociąg albo się łamiesz i ... szoping !
Jesteś w Poznaniu ... a tam wiedzą co robić z Twoją forsą !
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iepob
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]