Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mdudi z miasteczka Golkowice. Mam przejechane 77046.90 kilometrów w tym 165.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2024:
button stats bikestats.pl
Gminy:
2023:
button stats bikestats.pl
2022:
button stats bikestats.pl
2021:
button stats bikestats.pl
2020:
button stats bikestats.pl
2019:
button stats bikestats.pl
2018:
button stats bikestats.pl
2017:
button stats bikestats.pl
2016:
button stats bikestats.pl
2015:
button stats bikestats.pl
2014:
button stats bikestats.pl
2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl
2008:
button stats bikestats.pl
2007:
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mdudi.bikestats.pl

Archiwum bloga

Pogórzami I

Czwartek, 26 maja 2016 · dodano: 12.06.2016 | Komentarze 0

Pomysł na wyjazd powstał dosyć spontanicznie po udziale w Pruchnickich Harcach w Świebodnej. Stwierdziłam, że chcę więcej pojeździć po tych rejonach. Odpaliłam forum i użyłam tagów (naprawdę wojtek ktoś ich używa ;)). Dzięki temu znalazłam trasę zarazka Pogórzami z Dębicy do Przemyśla. Postanowiłam pojechać w drugim kierunku ze względu na łatwiejszy powrót do Krakowa. Przy okazji przypomniałam sobie, że w zimie kupiłam mapy Pogórza Przemyskiego i Strzyżowskiego. Wystarczyło tylko znaleźć kompanów - zgłosiła się magfa ze znajomym Tomkiem, którego nie znałam. Szybko jednak okazało się, że świat rowerowy jest bardzo mały - z bratem Tomka byłam w Mołdawii 8 lat temu ;).

Magfa z Tomkiem ruszyli rano z Przemyśla czerwonym szlakiem. Ja natomiast po wygodnej podróży klimatyzowanym pociągiem o 14 melduję się w Przemyślu. Na pierwszy ogień idzie szlak Twierdzy Przemyśl. Z ekipą spotykam się w Kalwarii Pacławskiej - przejechałam niecałe 30km, a zdążyłam zrobić ok. 800 m przewyższenia. Ostatnie zakupy w sklepi i ruszamy na Połoninki na nocleg. Pierwszy raz na Połoninkach byłam rok temu i zakochałam się w tym miejscu. Nocleg tutaj był dla mnie priorytetem na tym wyjeździe, reszta trasy mogła być dowolnie modyfikowana ;). Rozbiliśmy namioty, zapaliliśmy ognisko i zaczął nad nami kołować helikopter, który wcześniej latał w oddali. Wykonał kilka kółek, wydawało nam się nawet, że wyląduje, ale jednak odleciał. Wiedzieliśmy, że wizyta Straży Granicznej jest tylko kwestią czasu. Przyjechali po godzinie … Fiatem Pandą ;). Wizyta okazała się bardzo sympatyczna, najpierw zapytali czy mamy dla nich kiełbaski na ognisko, a później poopowiadali nam trochę o swojej pracy (dość dużo ludzi próbuje się przedostać przed zieloną granicę) i o historii okolicy (wieś Paprotno). Musieli nas obowiązkowo spisać, a żeby było weselej magfa dała in nieważny dowód (na szczęście miała jeszcze prawo jazdy). Na końcu zapewnili nas, że możemy czuć się tutaj bezpiecznie i odjechali.









Nowe gminy[2]: Przemyśl (teren miejski), Przemyśl (obszar wiejski)



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa siemj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]